Pieczona Panna Młoda z zielonym welonem :)
PASTA Z PIECZONEJ MŁODEJ MARCHEWKI I JEJ NACIĄ
Miałam dostawę świeżych warzyw i w dużych ilościach przybyła do mnie Młoda Marchew. Co tu robić, żeby taka ilość dobra się nie zmarnowała 🤔? W takich sytuacjach lubię robić różne pasty, bo do nich potrzeba trochę materiału, a zawsze się znajdzie coś z czym taką pastę można by schrupać 🤩🧡
Składniki:
- 1 duży pęczek młodej marchwi wraz z nacią
- 4 ząbki czosnku
- połowa soku z cytryny lub odrobina octu jabłkowego
- sól/pieprz
- suszona lub świeża kolendra wg uznania
- suszone płatki cebuli jako posypka - wg uznania
Wykonanie:
Marchewkę oddzielić od naci, umyć, wysuszyć i zawinąć w folię do pieczenia. Piec w piekarniku w temp 200 stopni przez ok 20 min. Upieczoną już marchew wrzucić do blendera wraz z uymtą wcześniej nacią, ząbkami czosnku, sokiem z cytryny lub octem, solą i pieprzem i kolendrą.
Wszystko zblendować na gładką pastę. Przełożyć do miseczki i udekorować np suszonymi płatkami cebuli :).
Jeść jako dip do świeżych warzyw, z chlebem, na liściu sałaty lub w dowolnej ulubionej formie 😁.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz