POMIDOROWA ZUPA RAW - CZYLI SUROWA ZUPA

Dlaczego Raw, a nie gorąca, rozgrzewająca zupa, zwłaszcza kiedy na zewnątrz trzaska mróz?
Bo  żywność przy obróbce termicznej powyżej 42 stopni traci enzymy trawienne, zostaje pozbawiona cennych wartości odżywczych, a także zmniejsza się przyswajalność witamin i minerałów.

"Gotowane jedzenie zawiera bardzo małą ilość tlenu, a co za tym idzie –  życia."  

To zdanie bardzo mnie przekonuje... :)

Jeżeli w zimne dni potrzebujecie rozgrzać swój organizm, to lepiej jest dodać do potrawy dużo rozgrzewających przypraw, które z pewnością podniosą temperaturę waszego ciała. Ja najczęściej dodaje imbir, pieprz cayenne lub inne ostre papryczki, kurkumę, cynamon, kardamon, goździki :)

Składniki na porcję zupy:

• 2 pomidory
• 2 łyżki octu jabłkowego
• 1 łyżka sosu sojowego
• 1/2 łyżeczki pieprzu cayenne (+ inne ulubione przyprawy)
• garść pestek słoneczka (opcjonalnie) 
• świeża kolendra

Wykonanie: 

Pomidory umyć i zblendować z pozostałymi składnikami. Słonecznik uprażyć na patelni lub dodać surowy. Jeżeli bardzo chcemy, zupę możemy ocieplić do temp 42 stopni.

I zdrowie gotowe :D